Strony

piątek, 19 lutego 2016

Florida- klacz o wielkim sercu ♥

Cześć Wszystkim! Jak już wcześniej wspominałam miał być posteł o klaczy która dotarła do nas zamiast jechać w swą ostatnią podróż. . . na rzeź.... A więc post  jest ^^
 Opowiem Wam jej historie ♥

Florida urodziła się na wsi , u hodowcy.  Miała bardzo żadkąwadę serca. Niektórzy nie dawali jej jakichkolwiek szans na przeżycie ... Wszyscy liczyli się z tym że w każdej chwili może odejść, chociaż zawsze była jakaś iskierka nadziei . . .
 Od samych narodzin wydawała się być spokojna i zrównoważona. Byłaby idealnym koniem do nauki jazdy lecz jej serce nie pozwalało na taki wysiłek. No cóż ... trudno....
Floryda część swojego młodzieńczego życia spędziła w małej stajence wraz ze swoją matką która nie mogła niestety cały czas jej towarzyszyć. Flo stała się samotna, odizolowana od innych źrebiąt.
Stan klaczy z roku na rok wydawał się polepszać. Podawano jej leki które powoli maskowały jej wadę.
Gdy miała rok i kilka miesięcy prawie wyzdrowiała - co było niemożliwe. Chociaż nadal potrzebowała osoby odpowiedzialnej, która potrafiłaby zająć się takim zwierzęciem. Musiała w końcu jeździć na kontrole do weterynarza co miesiąc, czasem nawet co tydzień. Weterynarz finalnie uznał że klacz nie będzie mogła się wysilać, a nawet być ujeżdżana. Gdy do hodowcy dotarła taka wieść postanowił sprzedać klacz do specjalistycznego ośrodka. Nie było to miejsce  idealne, wręcz przeciwnie. Florida wiodła tam spokojne życie aż do dnia gdy ośrodek nie był w stanie utrzymać tyle kopytnych- w większości schorowanych.  Postanowił więc sprzedać niektóre konie do innych ośrodków a te za dużą stawkę rzeźnikowi. Flo miałą wtedy 10 lat.
Ostatecznie postanowiliśmy wykupić Florcie od rzeźnika.Od początku coś w niej było,  to coś co sprawiało ze nie dało się przejść obojętnie... Dzięki wsparciu naszych wolontariuszy i całej obsady QC Florida jest już bezpieczna i mieszka sobie spokojnie w boksie. Obecnie ma 15 lat. Gdy uzbieramy odpowiednią kwotę przeznaczymy ją na operację serca dla Flo. Mamy nadzieje ze się powiedzie ;)
Narazie jednak będzie pracować na lonży i przy zajęciach natural c: Od razu widać ze mądra z niej klaczka <3
Ok, to ja już zmykam bo późno ;c
Cieplutkie Pozdrowionka
Roxy